Jamajka to trzecia pod względem wielkości wyspa Karaibów. Jej powierzchnia to ok. 11 tys.km². Wyspa w gruncie rzeczy jest niewielka, gdyż z zachodu na wschód to zaledwie 235 km., a z północy na północ w najszerszym punkcie ma około 82 km. Wydawać by się więc mogło, że tak mała powierzchnia nie nam wiele do zaoferowania. I tu się rozczarujemy, gdyż na Jamajce jest co robić. I nie mamy tu na myśli jedynie leżenia na plaży.
Większość z nas myśląc o podróży na Jamajkę, wyobraża sobie rajskie plaże, dżunglę, rastafarian, nad którymi unosi się charakterystyczny zapach marihuany. I owszem, to wszystko tam znajdziemy, ale należy dodać do tej wyliczanki jeszcze wspaniałe wodospady, góry z najwyższym szczytem ponad 2200 m.n.p.m., przepyszną kuchnię, rum i pogodę ducha mieszkańców.
Reggae i Bob Marley
Boba Marley’a zna chyba każdy, nawet jeśli nie przepada za stylem muzycznym reggae. Ten słynny, pochodzący z Jamajki artysta jest uosobieniem awansu społecznego na wyspie. W swoich utworach poruszał tematy nierówności rasowej i sytuacji ekonomicznej na Jamajce. Na wyspie jest mnóstwo śladów, świadczących o tym, że Bob pochodził z Jamajki a jej mieszkańcy chlubią się swoim bratem. Oczywiście reggae po śmierci Marley’a cały czas się rozwija i przechodzi kolejne metamorfozy.
Mieszkańcy
Narodowe hasło mieszkańców Jamajki to: „Z wielu narodów – jeden”. Już to motto świadczy o różnorodności etnicznej. Większość Jamajczyków to potomkowie niewolników z Afryki Zachodniej, sprowadzonych na wyspę do katorżniczej pracy przy plantacjach trzciny cukrowej. Z czasem niewolnicy wymieszali się z przybyszami z Europy, Indii czy Chin i Azji Zachodniej. Ludność Jamajki to 2,7 mln.
Jak to na Karaibach, tak i na Jamajce mieszkańcy są bardzo przyjaźni i ciekawscy. Zaczepianie na ulicy w celu rozmowy to standard. Poza tym podobnie jak ich sąsiedzi z Kuby czy Haiti, nigdzie się nie spieszą. Życie na Jamajce upływa więc spokojnie w rytmach reggae.
Rastafarianie
Prawdziwi, ortodoksyjni rastafarianie żyją zwykle na uboczu wielkich miast, utrzymują się z rolnictwa i żyją w zgodzie z naturą. Nie piją alkoholu i nie palą tytoniu. Ganja, to według nich święte zioło, które otwiera umysł i pozwala oddawać się czystej medytacji. Rastafarianie noszą dredy, które mają być symbolem lwiej grzywy i oddaniu bogu Jah, który tez często nazywany jest Zwycięskim Lwem.
Jerk food i rum
Jerk food w tym jerk pork i jerk chicken to specjały kuchni jamajskiej. Wieprzowe lub drobiowe mięso, wcześniej odpowiednio zamarynowane wędzi się w specjalnych beczkach. Wszystko jest poporcjowane idealnie żeby chwycić w dłonie i zjeść:) Do tego przyprawy i sosy, istne niebo w gębie. I takie specjały możemy sobie zafundować w ulicznych punktach. Jeśli chcemy spróbować czegoś więcej warto udać się do lokalnych knajpek, można tam skosztować dużo więcej pyszności.
Jedno jest pewne, kuchnia jamajska zadowoli nawet tych najwybredniejszych.
Wycieczka na Jamajkę nie musi ograniczać się jedynie do kurortów plażowych, których tutaj oczywiście nie brakuje. Wystarczy wybrać się w głąb wyspy aby poznać prawdziwą Jamajkę. Można spędzić noc w wiosce rybackiej zamiast w 5* hotelu, żeby poznać pogodnych mieszkańców wyspy i zasmakować w lokalnej kuchni przy rytmach wszędobylskiego reggae. I co najważniejsze, na wyspie należy zwolnić, gdyż jak niejednokrotnie można usłyszeć od Jamajczyków: „Wy w Europie macie zegarki, ale to my mamy czas”.
Zostaw swój numer telefonu lub e-mail.
Skontaktujemy się z Tobą w ciągu 24 godzin. Bez zobowiązań dowiesz się więcej na temat naszych wyjazdów.