Zadzwoń, pomożemy Ci zaplanować idealne wakacje! 883 919 664

19.10.2015

Nine Mile – tam, gdzie urodził się Bob Marley

Boba Marley’a chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. Pierwsze skojarzenia, jakie cisną się do głowy to muzyka reggae, rastafarianie, Jamajka. Bob Marley był niesamowitym człowiekiem i artystą, a podczas podróży na Jamajkę niejednokrotnie poczujemy jego ducha.

 

We wrześniu 2015 roku odbyłam cudowną wyprawę na Jamajkę i miałam okazję odwiedzić pierwszy dom Boba Marley’a oraz jego mauzoleum. Przed wizytą w Nine Mile, czyli miasteczku, w którym na świat przyszedł Robert Nesta Marley miałam mieszane uczucia. Spodziewałam się trochę cepelii w jamajskim wydaniu, wszędobylskich sklepów z pamiątkami itp. I faktycznie to wszystko tam znalazłam. Na szczęście dom i mauzoleum są od tego oddzielone wysoką bramą, za którą panuje swoista cisza…

 

Moim przewodnikiem był Jamajczyk, oczywiście rastafarianin. Z pasją w głosie opowiadał o tym jak Bob przyszedł na świat, pokazywał jego łóżko, kamień do medytacji. Co chwilę swoją opowieść urozmaicał jednym z utworów Boba, śpiewając w niebogłosy 🙂

 

Przed wejściem do mauzoleum należy zdjąć buty. Weszłam do środka na boso i moim oczom ukazał się wielki grobowiec cały przystrojony w kolorowych wstążkach, podobiznach Boba, kwiatach. Mój przewodnik zanucił pod nosem „One Love” a ja poczułam, że właśnie dotykam kawałka historii…

 

Dla przybliżenia klimatu tego miejsca – kilka zdjęć:

 

Brama, za którą znajduje się dom, w którym urodził się Bob Marley oraz jego mauzoleum. Jak poinformował mnie z uśmiechem mój przewodnik : „Przed bramą możesz jeszcze coś wypić (alkoholowego), za bramą jest zakaz spożywania alkoholu. Możesz tam jednak zapalić :)” Rastafarianie nie piją alkoholu i nie palą tytoniu. Palą za to dużo świętego dla nich zioła, mimo że na Jamajce marihuana jest nielegalna.

 

 

 

Mój przewodnik z przejęciem demonstruje jak to kiedyś Bob siadał na kamieniu i medytował, oczywiście paląc przy tym marihuanę.

 

 

 

Drzwi prowadzące do grobowca Boba. Wewnątrz jest bardzo kolorowo. Stojąc boso obok kamiennego grobowca można złożyć hołd królowi reggae.

 

 

Autor: Joanna Biernacka

Wyprawa na Jamajkę?

Skontaktuj się z nami!