07.05.2022

Bezpieczeństwo w podróży

Zanim wyruszysz w podróż, zatrzymaj się. Zadaj sobie pytanie o bezpieczeństwo. I nie mam tu na myśli bezpieczeństwa w kraju, do którego się wybierasz. Choć oczywiście to też jest kluczowe zagadnienie. Dziś chciałabym się skupić na bezpieczeństwie w trochę innym wymiarze.

Zanim wyruszysz w podróż, zabaw się w czarnowidza i zadaj sobie szereg pytań. Wylicz co może pójść źle:

• Co, jeśli przylecę na miejsce i nikt po mnie nie wyjedzie (mimo wcześniejszego zamówienia)?
• Co, jeśli hotel powie mi, że wcale nie ma mojej rezerwacji?
• Co, jeśli nagle jakaś atrakcja okaże się być zamknięta?
• Co, jeśli pogoda się zmieni i wyjście na szlak nie wypali?
• Co, jeśli zgubię dokumenty?
• Co, jeśli się rozchoruję?
• Co, jeśli z jakichś przyczyn będzie trzeba wrócić wcześniej do Polski?
• Co, jeśli…. (tu wstaw kolejne czarne myśli)?

No właśnie – co, jeśli? Co wtedy zrobisz? Jak zareagujesz? Czy masz zabezpieczone „tyły”?

Na przykładzie tych pytań, chcę Ci pokazać, jak ważne jest przewidywanie różnych scenariuszy, żeby szybko na nie reagować. Jak ważne jest zabezpieczenie wcześniej różnych spraw. Jak ważny jest plan B, aby wymarzone wakacje nie stały się koszmarem. I oczywiście dobre ubezpieczenie to podstawa, ale dziś nie o tym.

Właśnie w takich sytuacjach biuro podróży z którym jedziesz, powinno reagować. Nie Ty, nie Twoja rodzina w Polsce, ale właśnie biuro. To właśnie (między innymi) dlatego kupujesz wakacje w biurze podróży. Kupujesz także poczucie bezpieczeństwa i czas.

Powiem Ci jak to działa u nas. W każdym kraju, do którego wyruszają nasi turyści, mamy swoich partnerów. Partnerów, których sprawdziliśmy w akcji, i którzy znają każdy kawałek swojej ojczyzny. To właśnie oni zajmują się Tobą na miejscu i to właśnie oni reagują jeśli jest dobrze ale także jeśli jest źle. Dla nas jest to kluczowe. Nie ma możliwości, aby nasi klienci pojechali do kraju, gdzie nie ma naszego partnera. Czasem mogą się zdarzyć nieprzewidziane sytuacje (nagła choroba, overbooking itd.) i wtedy osoby na miejscu to skarb. Oczywiście są biura, które organizują wyjazdy bez partnerów na miejscu, wtedy jest zwykle taniej. My wyznajemy jednak zasadę, że bezpieczeństwo naszych klientów to podstawa.

Dzięki partnerom na miejscu mamy też dużo więcej elastyczności. Jeśli na przykład zepsuje się bus (niestety czasem się to zdarza nawet najlepszym), od razu zostaje podstawiony nowy. Jeśli z jakichś powodów hotel coś pomyli – od razu mamy alternatywę. Jeśli pogoda zawiedzie, w miarę możliwości zmienimy kolejność w planie aby nic Cię nie ominęło. Dzięki temu, że my czuwamy tu w Polsce a nasi partnerzy są na miejscu możemy znacznie lepiej zarządzać ewentualnymi sytuacjami awaryjnymi.

Oczywiście partnerzy na miejscu są przydatni także jeśli (czyli w większości przypadków) wszystko idzie zgodnie z planem. To oni tam mieszkają, więc doskonale wiedzą o nowych knajpkach, do których warto iść, o ciekawych miejscach, które niedawno się otworzyły czy o fajnych ludziach, których warto poznać. Ty, jako nasz klient tego nie widzisz, ale oni czuwają nad całym wyjazdem razem z nami.

Tak więc przed kolejnym zakupem wyjazdu w biurze podróży, pamiętaj, że koszt wyjazdu to nie tylko koszt hotelu, czy pilota, to także koszt Twojego komfortu i poczucia bezpieczeństwa.

Chcesz się czuć bezpiecznie podczas wakacji?

Zaufaj nam i sprawdź naszą ofertę!