Sankt Petersburg i jego najsłynniejsza ulica – Newski Prospekt. Wbrew wyobrażeniom nie jest to deptak spacerowy, a ruchliwa arteria. Nie przeszkadza to jednak w czerpaniu przyjemności ze spaceru.

Szczególnie, gdy widok umilają tak piękne kanały..

Przy Kanale Gribojedowa znajduje się Cerkiew „Spas na Krowi – Zbawiciela na Krwi” wybudowana tu w miejscu męczeńskiej śmierci cara Aleksandra II.

Niezapomniane wrażenie robi jej wnętrze wypełnione sześcioma tysiącami m2 mozajek.

Kolejne sobory – św. Izaaka…

…oraz kazański, w którym znajduje się niezwykle ważna dla prawosławia ikona Matki Boskiej Kazańskiej.

Kierując się w stronę Newy dochodzimy do budynku Admiralicji.

Aż w końcu trafiamy na Plac Pałacowy z budynkiem Sztabu Generalnego i kolumną Aleksandrowską. Na tym placu miały miejsce wydarzenia związane z tzw. Krwawą Niedzielą 1905 roku, a przede wszystkim Rewolucją Październikową 1917 roku.

Na placu pałacowym podziwiać możemy także budynek Pałacu Zimowego, w którym znajduje się siedziba Muzeum Państwowego „Ermitaż”

Ermitaż zadziwia przepychem…

…i ilością odwiedzających. Do najsłynniejszych eksponatów naprawdę trudno nawet podejść nie mówiąc o choć chwili kontemplacji nad dziełem.

Wnętrza Ermitażu – malarstwo i rzeźba wszystkich epok historycznych i krajów.

To, co przyciąga do Petersburga rzesze turystów w okresie przesilenia letniego to zjawisko tzw. białych nocy. To zdjęcie wykonano około północy.

W mieście panuje półmrok, wyraźnie widać, że słońce jest tuż za horyzontem i nie zaszło do końca.

Pomnik Piotra I – tzw. „miedziany jeździec”.

Twierdza Pietropawłowska na Wyspie Zajęczej – to tutaj 27 maja 1703 roku Piotr I postanowił założyć twierdzę wojskową, wokół której rozrosło się miasto – stolica Imperium Romanowów.

Sobór śś. Piotra i Pawła. Ma 122 metry wysokości i pochowani są w nim prawie wszyscy carowie od czasów Piotra I łącznie z niedawno kanonizowaną rodziną ostatniego cara Mikołaja II.

Obowiązkowym punktem w trakcie wizyty w „Wenecji Północy” są odwiedziny rezydencji carskiej w miejscowości Peterhof. Leci się tam wodolotem.

Kapiący złotem Peterhof..

Słynna rzeźba pt. Samson rozdzierający paszczę lwa. Oczywiście cała ze szczerego złota.