09.03.2015
Wycieczka do Armenii – fotorelacja
Dziś mamy dla Was coś działającego na wyobraźnię 🙂 Fotorelacja z wyprawy do Armenii.
Armenia to kraj Kaukazu Południowego, często niesłusznie zapomniany przez turystów. Gruzja od lat cieszy się dużą popularnością wśród Polaków, o Armenii natomiast tyle się nie mówi. Zdecydowanie niesłusznie. Zapewniamy, że wycieczka do Armenii pozostawi po sobie niezapomniane wspomnienia.
Jako dowód – zapraszamy do obejrzenia naszej galerii.
Zdjęcia i komentarze: Monika Pazera
1. Dominantą w krajobrazie, jak również w kulturze Armenii jest święta góra Ararat. Tragizm sytuacji polega na tym, że, choć widać go nawet z centrum Erywania, Ararat właściwie znajduje się w Turcji.
2. W Armenii natomiast można znaleźć liczne substytutu prawdziwego Araratu i zamiast się wspinać na wielką górę, można sobie strzelić małe piwko.
3. Ewentualnie lampkę koniaczku, który jest narodową dumą.
4. W centrum Erywania wokół monumentalnego Placu Republiki stoją groźne socrealistyczne budowle.
5. Wieczorami robi się tam jednak o wiele weselej, gdy przy dźwiękach muzyki zaczynają tańczyć fontanny.
6. Aleksander Tomanian głowi się nad planami miasta i smuci się, że tak mało pozostało z jego marzycielskich projektów miasta-ogrodu. W tle rozświetlona kaskada –czyli galeria sztuki współczesnej.
7. Widok ze szczytu kaskady na główną oś miasta. Gdy zelży upał słonecznego dnia, miasto ożywa i tętni nocnym życiem.
8. Jednym z najważniejszych miejsc w Erywaniu, a może i w całej Armenii, jest Matenadaran – skarbiec książek. Zaprojektowany wręcz, jak bunkier. W wykutych w skałach salach chronione są najcenniejsze i najstarsze manuskrypty.
9. Wiele z nich jest misternie zdobiona. O kunszcie skrybów świadczy fakt, że farby przez setki lat zachowały żywe kolory.
10. Chor Wirap to kolejne miejsce, z którego podziwiać można Ararat. Poza tym jest to święte miejsce związane z początkami chrześcijaństwa w Armenii, które sięgają IV wieku.
11. Prastare świątynie zbudowane z potężnych kamienie, onieśmielają dziś surowością murów i bijącym od nich chłodem. W Geghard.
12. Gołąbek wypuszczony przez pielgrzymów w świątyni Geghard symbolizuje ofiarę i ma zapewnić wiernym łaskę.
13. Krzyż to kolejny nieodzowny element ormiańskiej sztuki i tradycji. Ściany świątyń W Geghard udekorowane są kamiennymi płaskorzeźbami wyobrażającymi setki krzyży.
14. Na starym cmentarzysku w Noratus znajdziemy setki, a nawet tysiące chaczkarów, czyli kamiennych krzyży. Niektóre były nagrobkami, inne pomnikami, jeszcze inne miały zapewniać ochronę fundatorom. Wszystkie zaś dzisiaj stanowią świadectwo wspaniałości ormiańskiej sztuki.
15. Sewan dla odciętej od morza Armenii stanowi jego substytut. To jezioro zajmuje 5% powierzchni kraju.
16. Armenia, to kraj, gdzie nie można się nudzić. Można tu dokonać obserwacji nieba w obserwatorium sprzed tysięcy lat. Zorac Karer.
17. Można też polecieć na skrzydłach Tatewu, ku jednemu z najpiękniejszych klasztorów.
18. Niektóre zabytki są świetnie zakamuflowane, gdyż większość świątyń powstawała z kamienia, który można było znaleźć w okolicy.
19. Kiedy jednak rozejrzysz się dokładniej, można wypatrzyć takie cuda, jak średniowieczny klasztor Noravank.
20. Klasztor ten zyskuje im bliżej mu się przyglądasz, gdyż zachowały się tu jedne z najcenniejszych przykładów ormiańskiej rzeźby. Tu Matka Boska z Dzieciątkiem siedząca na… ormiańskim dywanie.